Chleb foremkowy z nasionami. Z powodzeniem można go upiec w garnku żeliwnym, ja zdecydowałam się tym razem na foremki. Ostatnio zakupiłam takie kwasoodporne, i muszę powiedzieć, że sprawdzają się dobrze, mycie w zmywarce też im nie szkodzi.
Składniki:
- 120 g pszennego zakwasu aktywnego lub 5 g świeżych drożdży
- 500 g mąki chlebowej typ 750 (ja użyłam 250 g mąki orkiszowej typ 650 i 250 g chlebowej)
- 430 g wody w temp. pokojowej
- 10 g soli
- 120 g nasion (słonecznik, dynia, czarny – biały sezam, czarnuszka, itd)
Zakwas nastawiałam rano (100 g wody, 100 g mąki chlebowej, 25 g zakwasu). Po 8 h miałam aktywny zakwas.
Zrobiłam równolegle dwa chleby (jeden drożdżowy, drugi na zakwasie), z czego drożdżowy wypiekłam wieczorem, a ten na zakwasie dopiero po nocy spędzonej w lodówce.
Do miski wlałam wodę (410 g) i dodałam zakwas (jeśli robisz chleb na drożdżach dodaj drożdże). Wymieszałam. Przesiałam mąkę (500 g). Odstawiłam na 30 min. Dodałam sól i pozostałe 30 g wody. Zaczęłam składać chleb 3-4 razy w odstępach po 30 min. Około. Nigdy nie robię tego patrząc na zegarek, tylko obserwując ciasto. Potem posmarowałam papier masłem i wyścieliłam nim foremkę.